Zawsze przed wykonaniem makijażu nakładam na twarz jakiś lekki krem, który szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Jednak od niedawna zaczęłam stosować bazę wygładzająco-rozświetlającą INGRID.
Od producenta:
Baza pod makijaż rozświetlająca optycznie spłyca drobne zmarszczki oraz niweluje niedoskonałości skóry. Odżywia ziemistą, pozbawioną blasku cerę dając efekt delikatnego rozświetlenia przywracając skórze naturalny blask. Unikalne, jedwabiste wykończenie sprawia, że kosmetyki kolorowe nakładane na bazę są stabilne i łatwiej się rozprowadzają. Produkt przedłuża trwałość makijażu o wiele godzin. Kwas hialuronowy zawarty w składzie kosmetyku głęboko i intensywnie nawilża nadając skórze sprężystość i elastyczność.
Cena: teraz jest w promocji i kosztuje 17,10zł
Już spory plus ode mnie za opakowanie z pompką, dzięki któremu wydobywanie kosmetyku jest dużo łatwiejsze i higieniczne. Dodatkowo fajnie, że jest przeźroczyste i można kontrolować zużycie kosmetyku.
Baza jak widać ma kolor lekko różowy i posiada pełno drobinek rozświetlających. Ma bardzo lekką konsystencję, nie pozostawia żadnej lepkiej warstwy na skórze. Cudownie rozświetla skórę, przywraca jej zdrowy wygląd, wygładza. Producent obiecuje nam nawilżenie skóry i tak też faktycznie się dzieje. Kremu pod podkład zawsze używałam z powodu suchych skórek, ale przez krem moja twarz szybciej się przetłuszczała, a w przypadku tej bazy takiego problemu nie ma. Baza nawilża skórę, więc suche skórki automatycznie stają się niewidoczne, a skóra po jej użyciu się nie przetłuszcza tak jak przy kremie. Jest to moja pierwsza baza i spisuje się ona rewelacyjnie. Teraz kremy, które używałam pod makijaż będę zastępować bazą :)
Ciekawa ta baza, ale ja pod makijaż jednak wolę krem, przy mojej suchej cerze to obowiązek :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała, tym bardziej że niweluje suche skórki :) Ładna perełkowa jest :P
OdpowiedzUsuńJeśli jest różowa, to u mnie już odpada :) Nie radziłabym natomiast stosować jej zamiast kremu. Nie bez powodu ta baza to baza - a nie krem pod makijaż :) Prześledziłam pobieżnie skład i tak, są tam substancje nawilżające, ale głównie zapobiegające utracie wody, a nie nawilżające bezpośrednio :) Fakt, skóra po nich jest przyjemna i miękka w dotyku, ponieważ tworzą na skórze gładki film. A kwas hialuronowy, którym szczyci się producent jest na trzecim miejscu... ale od końca. Według mnie zakazane powinno być takie wprowadzanie klientów w błąd. Jeśli po kremie masz problem z przetłuszczaniem to zastosuj taki trik - nałóż na kilka minut odrobinę olejku, po czym dociśnij do twarzy chusteczkę, zbierając nadmiar. Wiem, że to dziwne, że w sposobie na przetłuszczającą się cerę używa się olejku, ale po zebraniu na chusteczce nadmiaru (nie pocieraniu, a dociskaniu), skóra powinna być matowa :)
OdpowiedzUsuńKoloru różowego na twarzy nie widać :) Będę musiała spróbować z tym olejkiem, może akurat się sprawdzi.
UsuńKoloru różowego nie widać, jeśli ktoś ma chłodną cerę :) A moja, skrajnie ciepła, wygląda w takich tonach jak świnka :D Spróbuj i daj znać, czy działa :)
UsuńTeż mam bazę z Ingrid lecz w czarnym plastikowym opakowaniu :) Kolor jak najbardziej dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam zaufania do baz pod makijaż... zawsze po ich użyciu wyskakują mi nieprzyjaciele :(
OdpowiedzUsuńO, nie widziałam tej, ale taką zieloną :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że się u Ciebie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńMam bazę pod cienie od nich i bardzo ją lubię :) może i wypróbuję tej bazy, bo w sumie takiej pod makijaż to jeszcze nigdy nie używałam ;P
OdpowiedzUsuńdla mnie chyba troszkę za bardzo się świeci
OdpowiedzUsuńNie miałam jej nigdy ale pięknie się mieni lubię taki efekt :)
OdpowiedzUsuńNie używałyśmy nigdy bazy więc nawet nie wiemy jakby się sprawdziła przy naszej cerze :)
OdpowiedzUsuńładny efekt :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam bazy, może kiedyś .. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą bazę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdza, ja nie używam tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się ich nowe bazy
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą firmę i ich kosmetyki :) obecnie używam bazy z Soraya :)
OdpowiedzUsuńO świetnie! Gdzie można ją zakupić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://www.fashionmint.pl/
Ja akurat nie widziałam jej nigdzie w drogerii, można ją zakupić na stronie producenta :)
UsuńAle super baza! :)
OdpowiedzUsuńAle ona fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki Ingrid, więc myślę że i ten bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :)
OdpowiedzUsuńOj nie wiem czy ten lekki róż dla mnie ale jestem ciekawa tej bazy:D I chyba zaryzykuje. Ktoś wie czy jest może dostępna w Naturze?
OdpowiedzUsuńJa akurat Natury nie mam w okolicy więc nie mam pojęcia :(
UsuńCiekawa ta baza :)
OdpowiedzUsuńNawet nawet :)
OdpowiedzUsuń