6 gru 2015

Glinka brazowa w kremie + kosmetyk na podroz.

Uwielbiam wszelakie glinki, idealnie one współgrają z moją skórą, która je po prostu UWIELBIA! Pierwszy raz mam do czynienia z glinką w kremie, jeśli jesteście ciekawe czy w takiej formie również się sprawdza to zapraszam do dalszego czytania... 

http://ecobody.pl/pl/p/Lavaerde-glinka-brazowa-w-kremie-Logona/1003




OD PRODUCENTA:
Bogata w minerały czysto naturalna glinka.

Polecana szczególnie do mycia ciała i skóry twarzy: mieszanej, tłustej, trądzikowej lub zanieczyszczonej oraz do mycia włosów, szczególnie przy wrażliwej skórze głowy, a także skłonnej do przetłuszczania i łupieżu. Włosy łatwo się rozczesują, są miękkie, gładkie i lśniące.
Można także stosować jako peeling lub maseczkę.

Zastosowanie: zwilżyć skórę lub włosy i wmasować niewielką ilość. Poddać krótkiemu działaniu; spłukać dokładnie ciepłą wodą. Stosując jako maseczkę - pozostawić na 10 minut.

Nie zawiera substancji pieniących.

Produkt wegański, bezglutenowy. Nie zawiera środków konserwujących. Nie testowany na zwierzętach.

Cena: w obecnej promocji 23,45zł, bez promocji 33,50zł TUTAJ




MOJA OPINIA:
Tak jak już pisałam wcześniej, moja skóra uwielbia wszelkiego rodzaju glinki. I z tą jest tak samo. Ta glinka ma dosyć "lekką" konsystencję i bardzo łatwa jest w zmywaniu w porównaniu do innych glinek. Posiada delikatne drobinki peelingujące. Zapach ma dosyć specyficzny, jak dla mnie niezbyt przyjemny. Używam ją codziennie wieczorem do mycia twarzy i 2-3 razy w tygodniu jako maseczkę (pozostawiam ją na 10-15min na twarzy) i spisuje się świetnie. Bardzo dobrze oczyszcza skórę, wygładza. Wydaje mi się, że nawet zapobiega powstawaniu niespodzianek na twarzy. Niestety w myciu włosów u mnie się nie sprawdziła, ale z moją skórą radzi sobie idealnie.




OD PRODUCENTA:
Krem do ciała i rąk 2 w 1
Świeży melon

Wspaniale nawilża skórę i pozostawia ją gładką i jedwabistą w dotyku. Naturalna formuła pielęgnacyjna rozpieszcza skórę i daje energię na cały dzień. Zawiera ponadto wodę źródlaną z gór Tyrolu, ekologiczne oleje z orzechów laskowych, słoneczników, ekologiczny sok jabłkowy i naturalny bisabolol.

Cena w zestawie: 39,90zł TUTAJ



MOJA OPINIA: 
Bardzo fajny kremik na podróż, mały i poręczny. Lekka konsystencja, szybko wchłania się w skórę, bardzo dobrze nawilża. Wyczuwać w nim zapach melona, ale niestety troszkę "chemiczny" jak dla mnie. Ale ogólnie nie mam co na niego narzekać bo całkowicie spełnia swoje zadanie pozostawiając skórę nawilżoną i gładką, mały minusik za nie do końca cudowny zapach.

14 komentarzy :

  1. Nigdy nie stosowałam żadnych glinek, chyba czas spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Glinki! uwielbiam począwszy od białej po czerwone :D ale przyznam brązowej nie używałam :) jestem jej ciekawa..
    ale mimi wszystko wole te w proszku niż "gotowe" :)
    zapraszam do mnie kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zbytnio nie przepadam za glinkami, a krem z chęcią wypróbuję. Jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też obecnie zabieram się za testowanie glinki brązowej i czarnej,ale z innej firmy. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Glinek nie używałam jeszcze do włosów, jakiś opór mam, że glinka źle się będzie zmywać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oba produkty widzę po raz pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam :) ale glinki coraz bardziej lubię

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiła mnie ta glinka.
    miłego nowego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  9. Glinki w kremie jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta glinka musi znaleźć się w mojej kosmetyczce :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie przepadam za glinkami :/ ale taki kremik świetnie sprawdziłby się w mojej torebce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię glinki, ale nigdy nie chce mi sie ich rozrabiać. Może taka gotowa jest dobrym wyjściem?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy Twój komentarz :) Odwiedzam każdego komentującego.

Jeśli obserwujesz to poinformuj mnie o tym, również zaobserwuję Twojego bloga :)