O zapachu:
To nie jest sen utalentowanego surrealisty, albo twórcze szaleństwo grafika odpowiedzialnego za obróbkę wakacyjnych zdjęć! Plaża usypana z różowych piasków naprawdę istnieje! Żeby tam się dostać wystarczy dobrze rozgrzać wosk Pink Sands. Kiedy kompozycja zacznie unosić się w powietrzu – poczujemy zapach bajkowych, egzotycznych, kolorowych kwiatów wychylających się łapczywie w kierunku słonecznych promieni. Wkrótce też dotrze do nas aromat słodkiej wanilii i orzeźwiających cytrusów rosnących w gajach usadowionych na skraju fantazyjnych, różowych wydm.
Świeca jak widać jest bardzo urokliwa, ale to o zapachu wypada wiele powiedzieć...Na pewno ten zapach zaczął należeć do jednych z moich ulubionych. Wg. mnie jest bardzo ciężki do określenia, ale mimo wszystko jest cudowny. Wyczuwam nuty cytrusów, kwiatów, truskawek, arbuza - sporo tego. Producent wspomina o aromacie wanilii, ja akurat jej nie wyczuwam. Zapach jest dosyć słodki, ale mnie mdlący, bardzo przyjemny, ta jego słodycz przełamywana jest zapachem cytrusów. Kojarzy mi się tak dziewczęco, delikatnie... Zapach dla mnie idealny, uwielbiam takie delikatne, słodkie zapachy. Zapach jest bardzo wyczuwalny i długo utrzymuje się w pomieszczeniu. Polecam go osobą, które lubią słodkie, cytrusowe zapachy.
Mmmmm chętnie wypróbuje wosk o tym zapachu :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być przepiękny!
OdpowiedzUsuńTaki zapach świecy byłby idealny dla mnie!
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten zapach!
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te świece.
OdpowiedzUsuńZapach pewnie ładny...generalnie rzadko nie podobają mi się ich zapachy. Mam tez kilka:)
OdpowiedzUsuńChyba zamówię sobie tarteletkę, żeby wypróbować osobiście :)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko one nie kosztowały aż tyle :/
OdpowiedzUsuńSłodkie i cytrusowe zapachy? To coś dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńAleż mieszanka zapachowa :) Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńbym niuchnęła:D
OdpowiedzUsuńYC urzeka zapachami. A świece są ozdobą niemalże każdego wnętrza.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zapach:)
OdpowiedzUsuńMiałam wosk ale nie do końca przypadł mi do gustu...
OdpowiedzUsuńMusze w końcu zakupić coś z YC bo już od dłuższego czasu mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te świeczki na blogach, chyba w końcu się skuszę :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam swiece! :)
OdpowiedzUsuńCiągle widzę te świeczki i coraz bardziej jestem ich ciekawa :) nie potrafię sobie wyobrazić zapachu :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już wiele o tych świeczkach, cóż, być może kiedyś i ja będę ją mieć :) Szkoda, że nie czuć wanilii, to moja ulubiona nuta zapachowa, ale inne, które opisałaś, też muszą dawać piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Tego zapachu nie znam. Osobiście kocham zapach świeżego prania. Polecam Ci :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki ale teraz oszczędzam i staram się nie kupować takich rzeczy -tylko najpotrzebniesze , ale może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńjestem zakochana w tych świecach, nawet w sumie uzależniona ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te świece :) Nie dość że pięknie pachną, to jeszcze mają takie ładne opakowania :)
OdpowiedzUsuń