4 maj 2015

Yankee Candle

Dzisiaj o świecy Yankee Candle, której zapach po prostu uwielbiam! Miałam okazję ją przetestować poprzez nawiązanie współpracy z Panią Aleksandrą z firmy Otul Zapachem, która pozwoliła mi wybrać dowolny zapach świecy. Wybór padł na Pink Sands... 

http://otulzapachem.pl/




O zapachu:
To nie jest sen utalentowanego surrealisty, albo twórcze szaleństwo grafika odpowiedzialnego za obróbkę wakacyjnych zdjęć! Plaża usypana z różowych piasków naprawdę istnieje! Żeby tam się dostać wystarczy dobrze rozgrzać wosk Pink Sands. Kiedy kompozycja zacznie unosić się w powietrzu – poczujemy zapach bajkowych, egzotycznych, kolorowych kwiatów wychylających się łapczywie w kierunku słonecznych promieni. Wkrótce też dotrze do nas aromat słodkiej wanilii i orzeźwiających cytrusów rosnących w gajach usadowionych na skraju fantazyjnych, różowych wydm.




Świeca jak widać jest bardzo urokliwa, ale to o zapachu wypada wiele powiedzieć...Na pewno ten zapach zaczął należeć do jednych z moich ulubionych. Wg. mnie jest bardzo ciężki do określenia, ale mimo wszystko jest cudowny. Wyczuwam nuty cytrusów, kwiatów, truskawek, arbuza - sporo tego. Producent wspomina o aromacie wanilii, ja akurat jej nie wyczuwam. Zapach jest dosyć słodki, ale mnie mdlący, bardzo przyjemny, ta jego słodycz przełamywana jest zapachem cytrusów. Kojarzy mi się tak dziewczęco, delikatnie... Zapach dla mnie idealny, uwielbiam takie delikatne, słodkie zapachy. Zapach jest bardzo wyczuwalny i długo utrzymuje się w pomieszczeniu. Polecam go osobą, które lubią słodkie, cytrusowe zapachy.

24 komentarze :

  1. Mmmmm chętnie wypróbuje wosk o tym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapach musi być przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki zapach świecy byłby idealny dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach pewnie ładny...generalnie rzadko nie podobają mi się ich zapachy. Mam tez kilka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba zamówię sobie tarteletkę, żeby wypróbować osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdyby tylko one nie kosztowały aż tyle :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodkie i cytrusowe zapachy? To coś dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ mieszanka zapachowa :) Coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. YC urzeka zapachami. A świece są ozdobą niemalże każdego wnętrza.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam wosk ale nie do końca przypadł mi do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  11. Musze w końcu zakupić coś z YC bo już od dłuższego czasu mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuszą mnie te świeczki na blogach, chyba w końcu się skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciągle widzę te świeczki i coraz bardziej jestem ich ciekawa :) nie potrafię sobie wyobrazić zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam już wiele o tych świeczkach, cóż, być może kiedyś i ja będę ją mieć :) Szkoda, że nie czuć wanilii, to moja ulubiona nuta zapachowa, ale inne, które opisałaś, też muszą dawać piękny zapach :)
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Tego zapachu nie znam. Osobiście kocham zapach świeżego prania. Polecam Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam świeczki ale teraz oszczędzam i staram się nie kupować takich rzeczy -tylko najpotrzebniesze , ale może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. jestem zakochana w tych świecach, nawet w sumie uzależniona ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam te świece :) Nie dość że pięknie pachną, to jeszcze mają takie ładne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy Twój komentarz :) Odwiedzam każdego komentującego.

Jeśli obserwujesz to poinformuj mnie o tym, również zaobserwuję Twojego bloga :)