Przychodzę do Was z kolejnym rozdaniem, w którym mogą wygrać aż 3 osoby!
Jeśli chcesz sprawić prezent swojej mamie z okazji Dnia Matki, lub sama
jesteś mamą, zapraszam Cię do wzięcia udziału w rozdaniu, którego
sponsorem jest marka DELAWELL
WARTOŚĆ KAŻDEGO ZESTAWU TO PONAD 50zł!
WARTOŚĆ KAŻDEGO ZESTAWU TO PONAD 50zł!
A więc zacznę może od tego co jest do wygrania:
I miejsce:
- krem pielęgnacyjny i ochronny 50ml Delawell KLIK
- zmysłowy krem owocowy 250ml Delawell KLIK
II miejsce:
- zmysłowy krem owocowy 50ml Delawell KLIK
- złoty krem o bogatym składzie 250ml Delawell KLIK
III miejsce:
- żel intensywnie nawilżający 250ml Delawell KLIK
- żel intensywnie nawilżający 50ml Delawell KLIK
Warunki wzięcia udziału w rozdaniu:
OBOWIĄZKOWO
- polubić FanPage sponsora Delawell KLIK
- polubić FanPage okazjomania KLIK
- być publicznym obserwatorem tego bloga
- udzielić odpowiedź na pytanie: czym dla Ciebie jest macierzyństwo? lub
(jeśli nie jesteś mamą), za co cenisz swoją mamę?
DODATKOWO
- dodać baner konkursowy na swojego bloga wraz z linkiem przekierowującym lub udostępnić na Facebook'u
BANER KONKURSOWY
Wzór zgłoszenia:
Lubię fb Delawell jako:
Lubię fb Delawell jako:
Lubię fb Okazjomania jako:
Obserwuję jako:
Obserwuję jako:
Odpowiedź na pytanie:
Baner: TAK/NIE link
E-mail:
Baner: TAK/NIE link
E-mail:
Regulamin:
1. Niniejszy Regulamin określa zasady i warunki uczestnictwa oraz sposób wyłonienia zwycięzcy w konkursie.
2. Organizatorem konkursu jest: Klaudia K, okazjomania.blogspot.com
3. Sponsorem nagród jest: Delawell
4. Konkurs trwa od 14.05.2015 do 30.05.2015 godziny 23:59.
5. Jeśli zwycięzcy nie zgłoszą się w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu, zostaną wybrani nowi zwycięzcy.
6. Wzięcie udziału w konkursie jest dobrowolne i bezpłatne oraz równoznaczne z akceptacją niniejszego Regulaminu.
7. Dane osobowe będą przetwarzane dla potrzeb wysyłki nagrody.
8. W kwestiach nieobjętych niniejszym regulaminem stosuje się odpowiednie przepisy Kodeksu Cywilnego.
9. Nagroda wysyłana tylko na terytorium Polski.
Życzę wszystkim powodzenia!
Lubię fb Okazjomania jako: Beauty .
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Beauty B.
Odpowiedź na pytanie: Swoją mamę cenię za to, że zawsze jest przy mnie i mnie wspiera. Cokolwiek by się nie stało, cokolwiek bym nie zrobiłą, wiem, że mama zawsze będzie przy mnie. Dzięki niej czuję, że nie jestem sama :)
Baner: TAK : http://beautybeauty2003.blogspot.com/
E-mail: monika2003@vp.pl
Lubię fb Delawell jako: Martyna Mirosława Gr...
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Martyna Mirosława Gr...
Obserwuję jako: Mstrzal
Odpowiedź na pytanie: Swoją mamę cenię przede wszystkim za poświęcenie oraz wsparcie, które mi daje. W najgorszych chwilach- czy mam wzloty czy upadki- zawsze stoi za mną murem.
Baner: TAK- http://testujeiopiniuje.blogspot.com - pasek boczny na dole
E-mail: Mstrzal@gmail.com
Wzór zgłoszenia:
OdpowiedzUsuńLubię fb Delawell jako: Not too serious blog
Lubię fb Okazjomania jako: Not too serious blog
Obserwuję jako: Nottoserious Blog
Odpowiedź na pytanie: Swoją mamę cenię za to, że akceptuje mnie taką jaką jestem. Nie poprawia mnie i nie krytykuje, ale doradza i wspiera. Przekazuje mi swoje kobiece sekrety począwszy od urody, gotowania - oj nikt nie gotuje jak ona ;) a na pielęgnacji ogródka kończąc ;)
Baner: TAK http://nottooseriousblog.blogspot.com/
E-mail: nottoseriousblog@gmail.com
powodzenia :)
OdpowiedzUsuńmam prośbę, mogłabyś poklikać w linki w moim ostatnim poście? to dla mnie bardzo ważne http://jzabawa11.blogspot.com/2015/05/wspopraca-z-dresslink-prosba-o.html
Lubię fb Delawell jako: Anittkova Blog
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Anittkova Blog
Obserwuję jako: Anittkova
Odpowiedź na pytanie: Moją mame cenię za to że nigdy się nie poddaje. Mimo że widzę jak jej czasem ciężko to stara się pocieszyć kogoś. Jest mega silną babką i zazdroszczę jej tego. Chwali mnie ale też stara się uświadamiać mi jakie błędy popełniam. Stara się bym w życiu miała jak najlepiej i miała to czego ona nie posiadała w młodości.
Baner: TAK http://anittkova.blogspot.com/
E-mail: Anittkova@gmail.com
Lubię fb Delawell jako:Karolina Kołodziej
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako:Karolina Kołodziej
Obserwuję jako:Karolina Kołodziej
Odpowiedź na pytanie:Cenię moją mamę za to że jest przy mnie cały czas gdy jej potrzebuję, za to że tyle wniosła do mojego życia, za to że dała mi tyle ile mogła dać najwięcej, za to że daje mi swoją miłość, za to że nauczyła mnie szacunku do innych ludzi, za to że wychowała mnie najlepiej jak potrafiła, za to że codziennie rano wstawała żeby mi zrobić kanapki do szkoły, zawsze o mnie dba i cieszy się moim szczęściem. Ale to wszystko jest mało ważne. Bo najbardziej kocham ją za to że po prostu JEST! Kocham ją najbardziej na świecie jest najważniejszą osobą w moim życiu <3
Baner: TAK,https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=794018007341492&id=100001998991859&pnref=story
E-mail:karolcia100@autograf.pl
Lubię fb Delawell jako: Lady in Black
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Lady in Black
Obserwuję jako: Eva Pe
Odpowiedź na pytanie: Moja Mama jest dla mnie najważniejszą kobietą na świecie i to jest niezaprzeczalny fakt. Cenię Ją za to jaka jest - ciepła, wesoła, cierpliwa. Mimo przeciwności losu potrafi zachować pogodę ducha, potrafi myśleć o rzeczach ważniejszych i przyjemniejszych. To umiejętność, której ja niestety nie posiadam, bo jak dzieje się źle, to skupiam się tylko na tym złym nie widząc nic dookoła. Poza tym cenię Mamę za to, że potrafiła mnie mądrze wychować. Dzięki Niej jestem osobą mającą zasady, umiejącą odróżniać dobre od złego, potrafiącą dzielić się i walczyć o swoje. Dzięki Niej jestem dobrym człowiekiem.
Baner: TAK http://ladyinblack69.blogspot.com/
E-mail: blodka69@gmail.com
Obserwuję jako: Kejt
OdpowiedzUsuńLubię Delawell i Okazjomania na fb jako: Kasia Kołodziejczyk
E-mail: xaisak@gmail.com
Odpowiedź na pytanie: Za co cenię swoją mamę? Najbardziej za to jak mnie wychowała. Moja mama jest dla mnie wzorem do naśladowania. Jest czuła i bardzo cierpliwa. Cenię ją również za to, że od zawsze jest moją najlepszą przyjaciółką. Rozmawiamy ze sobą o wszystkim i nigdy nie miałam przed nią żadnych tajemnic, nie było sytuacji w której bałabym się jej reakcji, ponieważ zawsze powtarzała mi, że musimy mówić sobie o dobrych i złych rzeczach. Moja mama jest złotą osobą, bez której nie wyobrażam sobie życia. Podziwiam ją za to, że mimo wielu przeciwności losu i problemów, wciąż jest i cieszy się wszystkim razem ze mną.
Lubię fb Delawell jako: Kasia S
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Kasia S
Obserwuję jako: rudy włos
Odpowiedź na pytanie: Moją mamę cenię za to, że nauczyła mnie wielu przydatnych rzeczy i wpoiła mi cenne w dorosłym życiu wartości. Cenię ją również za odwagę jaką miała w sobie by zmienić swoje życie
Baner: TAK rudywlos.blogspot.com w zakładce banery
E-mail: kasdwaraz@gmail.com
Lubię fb Delawell jako: Anna Zierold
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako:Anna Zierold
Obserwuję jako:Anna Zierold
Odpowiedź na pytanie:Za co cenię moją mamę.Za to że dała mi życie,pokazywała mi i uczyła jak mam sobie dawać radę,jak być dobrym człowiekiem ,że dobro zawsze wraca,swoim przykładem pokazywała mi drogę,nauczyła mnie miłości do drugiego człowieka.Zawsze była uśmiechnięta,chętna do pomocy i wspierała mnie na każdym kroku.Zawsze mogłam na mamę liczyć i nigdy nie zawiodła.Mimo że już jej nie ma ze mną ale czuję ją jakby była przy mnie i dalej mi wskazuje drogę,Dużo rzeczy można pisać, czy mówić za co się ceni mamę ale wszystkiego nie wypowie się
Baner:TAK :https://www.facebook.com/azierold1/posts/890110811028010?pnref=story
E-mail:azierold@wp.pl
Lubię fb Delawell jako: Krystyna Smuga
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Krystyna Smuga
Obserwuję jako: Krystyna Smuga
Odpowiedź na pytanie: Moją mamę cenię za anielską cierpliwość, wytrwałość, chęć do poznawania nowości, ciągle się czegoś nowego uczy i mnie mobilizuje. Nie poddaje się trudnościom, w każdej sytuacji szuka pozytywów.
Baner: TAK https://www.facebook.com/krystyna.smuga/posts/951500411556516?pnref=story
E-mail: krystynasm@gmail.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńLubię fb Delawell jako: Anna Kurowska
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Anna Kurowska
Obserwuję jako: Anna Kurowska
Odpowiedź na pytanie: Macierzyństwo jest dla mnie tajemniczą mocą która napędza mnie codziennie do coraz lepszej i sprawniejszej egzystencji.
Baner: TAK link https://www.facebook.com/anna.kurowska.7549/posts/829840170429355?pnref=story
E-mail: pilarskaanna@wp.pl
Lubię fb Delawell jako: Monika W.
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako:Monika W
Obserwuję jako: mon ika
Odpowiedź na pytanie: Swoją mamę cenię za to, że mogę z nią porozmawiać o ważnych sprawach, problemach które mi pomaga rozwiązać. Również za to, że zawsze mi potrafi dobrze doradzić we wszystkim i napędzić energią do działania :)
Baner: nie
E-mail: monni-95@wp.pl
Lubię fb Okazjomania jako: Adam Aneta Myśliwiec
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: aneta myśliwiec
Odpowiedź na pytanie: czym jest dla mnie macierzystwo dopiero za 3 miesiace zostane mama wiec sie powoli przygotowuje... macierzynstwo jest najwiekszym darem od Boga. jest to taki maly skarb dowod naszej milosci do meza - zazwyczaj tak jest. dziecko jest czyms wyjatkowym co daje wiecej sily do zycia. jego dobro i szczescie jest wazniejsze od mojego :)
Baner: TAK https://www.facebook.com/okazjomaniaa/photos/a.1577352945836690.1073741829.1575624589342859/1592787507626567/?type=1&pnref=story
E-mail: anetazola1992r@wp.pl
Lubię fb Delawell jako:Naughty Girl
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako:Naughty Girl
Obserwuję jako:Naughty Girl
Odpowiedź na pytanie: Mamę cenię za wszystko! Jest wspaniała. Przyjaciółka, mama, powiernica.
Baner: TAK http://joanna-giovanna.blogspot.com/
E-mail:naughtygirl0106@interia.pl
Lubię fb Delawell jako: Marta Ostrowska
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Marta Ostrowska
Obserwuję jako: Marta Ostrowska
Odpowiedź na pytanie: Macierzyństwo jest dla mnie jedynym swojego rodzaju spełnieniem, dopełnieniem mojej kobiecości. Już wiem, że bez mojej małej Zosi nie byłoby tak samo, nie byłabym tak odpowiedzialną i rozsądną osobą jak teraz. Również dzięki macierzyństwu wiem jaką wspaniałą osobą jest mój mąż. Uwielbiam patrzeć jak bawi się z naszą córką, uwielbiam widzieć ich uśmiechy na twarzach. Czekam na każdy kolejny dzień, aby zobaczyć na kogo moja mała córka wyrośnie. Macierzyństwo sprawiło, że jestem szczęśliwa i szczerze mogę powiedzieć, że kocham, że jestem związana z tą małą w taki sposób, jakiego nigdy wcześniej sobie nie wyobrażałam, nie doświadczyłam.
Baner: TAK -> http://pielegnacjazawszespoko.blogspot.com
E-mail: martamiszkiewicz@gmail.com
Lubię fb Okazjomania jako: Szymon Łapiński
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: szymon łapiński
Odpowiedź na pytanie: Mama... pierwsze, wspaniałe słowo, które oplecione różnymi emocjami, wydobywa się z naszych dziecięcych, niewinnych ust. Wielokrotnie powtarzane, przez całe życie... bez względu na wiek.
Matka, Mama, Mamusia, Mamusieńka... słowo, które dla każdego z nas oznacza tak wiele... Wspomnień z mamą mam bardzo wiele, a każde z nich nasączone jest ogromną miłością...
Moja Mama niczym Anioł Stróż była zawsze gdy jej potrzebowałem... i właśnie za to najbardziej ją kocham i cenię.
Pamiętam te wieczory, kiedy wykradałem się ze swojego łóżka i po cichutku na paluszkach skradałem się do łóżka rodziców, pod "mamine skrzydełko". Bajki, które tak pięknie mi opowiadała Mama znam do dziś (opowiadam je swojej córce). Za każdym razem jak za sprawą czarodziejskiej różdżki otwierała przede mną drzwi najpiękniejszym baśniom, przenosiła mnie w piękny świat marzeń. To właśnie dzięki niej miałem zawsze piękne sny....
Pamiętam latem, gdy miałem 10 lat, dostałem wymarzony latawiec. Chciałem go jak najszybciej wypróbować, więc Mama zabrała mnie na łąkę, pełną barwnych kwiatów i zielonej, wysokiej trawy. Z góry patrzyło na nas promienne słońce, chowające się co chwila za błękitnymi chmurami. Szum wiatru wprowadzał otaczającą nas zieleń w melodię, która utkwiła w moich uszach do dziś. Ku naszej ogromnej radości, latawiec wzbił się bardzo wysoko i "tańczył w rytm świszczącego wiatru". Czułem jakby czas stanął w miejscu.... nic innego wtedy się nie liczyło.... tylko ta chwila. Usiedliśmy z Mamą pośród gęstej trawy. Mama zaczęła pleść wianki z kwiatów, które jej zrywałem. Jeden z tych wianków, założyłem jej na głowę... po czym bawiliśmy się w berka. Jej długie, błyszczące w słońcu włosy, rozganiał szalejący wiatr... wyglądała jak Anioł. Uśmiech jak malowany nie opuszczał naszych twarzy. Nagle chmury nabrały ciemniejszej barwy a z nieba zaczął padać rzęsisty deszcz. Mama objęła mnie bardzo mocno w ramiona i zaczęła nucić mi ulubioną melodię, tę, którą nuciła mi gdy byłem malutki. W jednej chwili nasze ubrania były całkiem mokre. Wpatrywałem się w twarz Mamy, która była pogodna i delikatnie uśmiechnięta. Deszcz ustał... na niebie pojawiła się kolorowa tęcza... Kocham Cię Mamo, wyszeptałem.
Baner: TAK link: https://www.facebook.com/saimon.lap/posts/443180085843862
E-mail: saimon.lap@interia.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWzór zgłoszenia:
OdpowiedzUsuńLubię fb Delawell jako:
Lubię fb Okazjomania jako: Klaudia Ceebula
Obserwuję jako: Klaudia Cebula
Odpowiedź na pytanie: Jednym wyrażeniem: Kocham za to, że jest
Baner: /NIE
E-mail: klaudiaannacebula@wp.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubię fb Delawell jako: Karolina Rogala
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Karolina Rogala
Obserwuję jako: nieidealniezidealnizowana
Odpowiedź na pytanie:
Cenię swoją mamę przede wszystkim za to, że jest. Banalne?
Przypominam sobie każdy dzień kiedy mówiłam jej, że chcę się wyprowadzić, że nie chcę
już z nią mieszkać - ba, nawet mając 12 lat brałam torbę z ubraniami i wychodziłam na podwórko.
Później uświadamiałam sobie, że przecież to ona wstawała codziennie w nocy po to, żeby dać mi mleko,
po to żeby zmienić mi pieluchę bo narobiłam, żeby mnie po prostu czule otulić żebym nie miała złych snów.
To właśnie ona zaprowadzała mnie codziennie w przerwie w swojej pracy do przedszkola po to, abym mogła
się rozwijać, poznawać ludzi i uczyć. To ona po 12 godzinach ciężkiej pracy przychodziła po mnie, gotowała mi
na ostatkach sił obiad i to ona kładła mnie spać.
Kiedy zaczęła się podstawówka to ona uczyła mnie czytać, pisać, tłumaczyła wiele rzeczy. To ona zapoczątkowała
moją naukę angielskiego nie potrafiąc nawet się przedstawić.
To ona chodziła na zebrania i wysłuchiwała jaką jestem gadułą i jak zaczepiam Zośkę.
Również ona musiała znosić moje bunty w okresie dojrzewania. To ona była kiedy miałam pierwszy raz złamane serce,
to ona przyniosła lody, czekoladę i kakao. To ona kupiła mi pierwszy aparat fotograficzny pomagając mi rozwijać swoją
pasję. To ona pokazała mi pierwsze kosmetyki, które później sprawiły, że zaczęłam się zagłębiać w ten świat.
To ona była przy mnie kiedy ledwo przytomna leżałam na szpitalnym łóżku.
To również ona trzymała kciuki i wierzyła we mnie kiedy tydzień temu zdawałam maturę.
To właśnie ona wspiera mnie kiedy tego potrzebuję i pomaga.
To właśnie ona - moja mama, którą właśnie banalnie kocham za to, że jest.
Baner: TAK, http://nieidealniezidealnizowana.blogspot.com/p/rozdania.html
E-mail: karuss96@o2.pl
Lubię fb Delawell jako: Ania Winogrodzka
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Ania Winogrodzka
Obserwuję jako: membo
Odpowiedź na pytanie: Kocham ją za to, że jest moją najlepszą i jedyną prawdziwą przyjaciółką
Baner: /NIE
E-mail: anija20@gmail.com
Lubię fb Delawell jako:Kasia Wierzba
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako:Kasia Wierzba
Obserwuję jako:Katarzyna Wierzba
Odpowiedź na pytanie:
Moja wyjątkowa i najlepsza mama na świecie,mój najlepszy przyjaciel i powiernica moich tajemnic.Mogę opowiadać jej o swoich sukcesach i porażkach,dzielić z nią swoje smutki i radości.Wiem,że zawsze z uwaga mnie wysłucha,wesprze dobrym słowem,doradzi.To ona nauczyła mnie,ze nie ma sytuacji bez wyjścia,że rozpacz nie trwa wiecznie…..Biorę z niej przykład.Zmieniają się czasy,nasze zadania życiowe,zawodowe,dojrzewamy,starzejemy się,ale mama zawsze pozostaje ta sama.Zawsze blisko mnie.Jest moją ostoją,bezpieczna przystanią,do której lubię zawsze wracać.Zawsze dzwonię do mamy w dniu moich urodzin,by jej podziękować i złożyć życzenia,za to ,że mnie urodziła,wydała na świat.Dzięki niej mam dziś tak silne poczucie własnej wartości,wierzę w siebie,a wsparcie które mi daje jest bezcenne.I za ta ją bardzo cenię :)
Baner: /NIE
E-mail:kaja350@vp.pl
Lubię fb Delawell jako: joanna wlas
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: joanna wlas
Obserwuję jako:joanna wu
Odpowiedź na pytanie: Moją mamę od zawsze cenię za naturalność i bycie sobą. Reprezentują to jej teksty, swoboda wypowiedzi i jej nietuzinkowy charakter. Moje ulubione powiedzonka, które dzięki niej znam już na pamięć to: Ostatnie podrygi konającej ostrygi, po kąpieli czuję się 3 kilo mniej, lelum polelum oraz jedno, które jest mi szczególnie bliskie i traktuję jako swoisty drogowskaz: Idź przez życie niewydeptanymi ścieżkami, nawet tam gdzie trawa jest wysoka. Moja mama to skarbnica wiedzy, księga humoru i encyklopedia dobroci. Podziwiam i uwielbiam ją za to, że zawsze walczy o swoje, nie kryje się ze swoim zadziornym charakterem i pozostaje sobą w stu procentach, dbając o to, bym i ja nigdy siebie nie zagubiła.
Baner: nie
E-mail:asiawlas@wp.pl
ob-Magdalena B
OdpowiedzUsuńFB- Magdalena BŁa
Moja mamę cenię za to, że mnie urodziła i gdy ja w czasie choroby leże i umieram to Ona nawet jak jest chora to wstanie i opiekuje się każdym dookoła.
Udziału nie wezmę, ale umieszczam informacje an moim blogu: http://mylittleworldbloger.blogspot.com/2015/05/rozdanie-z-okazji-dnai-matki-do-30-maja.html
OdpowiedzUsuńLubię fb Delawell jako:
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Anna Czajka
Obserwuję jako: Anna Czajka
Odpowiedź na pytanie: Cenię moją mamę przede wszystkim za to, że mnie urodziła, odpowiedź banalna ale najważniejsza, bo bez mamy nie byłoby mnie. Jest ciągle przy mnie i znosi moje humorki, a ja mam bardzo trudny charakter :D
Baner: NIE
E-mail: ania340@vp.pl
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńLubię FB Delawell jako: Iza Miś
Lubię FB Okazjomania jako: Iza Miś
Obserwuję jako: Szczęśliwa Mama
Odpowiedź na pytanie:
"Zanim zostałaś poczęta- pragnęłam Cię, zanim się urodziłaś- kochałam Cię, nim minęła pierwsza minuta Twojego życia...- byłam gotowa za Ciebie umrzeć..." oto pierwsze moje skojarzenie z Państwa pytaniem. Narodziny maleństwa i macierzyństwo już same w sobie są wyjątkowym, nadnaturalnym, niewiarygodnym wydarzeniem w życiu każdej kobiety. Małe rączki, małe nóżki, mała główka i cieszymy się z kolejnego aniołka- obywatela naszego globu. Kobieta zostaje matką, od tego momentu priorytetem staje się troska o tą małą kruszynkę. Co oczywiste, dziecko to chodzący cud, jedyny i niezastąpiony. Narodziny dziecka to początek nowego etapu dla całej rodziny. Kiedyś od jednej z położnych usłyszałam taką oto piękną sentencję: „W domu, w którym nie ma dzieci, brakuje nieba”- oddaje ona sedno narodzin. Gdy trzymam w ramionach dziecko, tę drobną kruszynkę, tulę do siebie nieba odrobinkę! Matka bez pamięci zakochuje się w swoim nowo narodzonym dziecku. Miłość macierzyńska to przecież owoc dawki dopaminy i oksytocyny do mózgu. Razem z zastrzykiem tych hormonów ulegają osłabieniu myślenie racjonalne i wszelkie negatywne emocje, kontrolę zaś przejmują przyjemności. Matki czują wypełniające ich radosne uniesienie i poczucie bliskości. Karmienie piersią to dopiero sprawia kobietom radość.
Bo choć nigdy nie czułam instynktu macierzyńskiego, od razu pokochałam moje dzieciątko,
Bo nigdy nie miałam do czynienia z noworodkami, a wiedziałam jak mam się nim zająć,
Bo z dnia na dzień moje piersi stały się nie „ozdobą”, a źródłem pożywienia i bliskości,
Bo moje ciało zaczęło wracać do dawnego wyglądu, jakby świadome spełnienia swego zadania,
Bo wymarzona praca, posprzątany dom, kariera, potrzeba ciszy, niechęć do poświęcania się dla kogoś… to nagle przestaje być ważne, bo pojawiło się ONO,
Bo zmienia się nasze postrzeganie świata - już mnie nie denerwują rozkrzyczane dzieci w sklepie, które koniecznie chcą batona, sama zaczęłam zaglądać obcym osobom do wózka zachwycając się ich pociechami, publiczne śpiewanie kołysanek albo gaworzenie nie jest już niczym dziwnym, uśmiecham się do przypadkowo spotkanych matek, czując z nimi swoistą jedność,
Bo choć całe nasze życie zostaje wywrócone do góry nogami, jesteśmy najszczęśliwsze na świecie!...
Bo dałam życie i jestem gotowa nawet za nie oddać własne!
Kończą chciałabym zacytować słowa Katharine Hadley: "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem”.
Kocham być mamą i jestem dumna z tego, że dane jest mi cieszenie się urokami macierzyństwa!
Baner: TAK na moim FB link- https://www.facebook.com/iza.wicz
E-mail: izka3@op.pl
Lubię fb Delawell jako: Aneta Jan.
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Aneta Jan.
Obserwuję jako: esPe
Odpowiedź na pytanie: Moja przygoda z macierzyństwem dopiero kiełkuje. Moja Mała Migotka pojawi się na świecie z początkiem września, a może i wcześniej. Jadnak już teraz czuję, że jestem jej mamą i chcę by już teraz czuła się kochana. Marzyliśmy o niej od 3 lat. To były długie 3 lata z przepłakanymi nocami, ale w końcu, całkiem niespodziewanie udało się. Od tej chwili jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi :) Jeszcze to dla mnie nie jest do końca zrozumiałe, ale systematycznie zmienia się mój świat, moje wartości i podejście do różnych spraw. Od tej chwili czuję, że jestem za nią odpowiedzialna, więc staram się robić wszystko by urodziła się zdrowa. Początkowo miała być Tymkiem, jednak w połowie okazało się, że będzie Martynką. Nie czułam się zawiedziona, chociaż zawsze mówiłam, że będę miała syna :) Jestem teraz w najpiękniejszym dla mnie czasie, czuję się piękna i non stop się uśmiecham. Czekam na moją córeczkę :)
Baner: NIE
E-mail: espe.blog@gmail.com
Lubię fb Delawell jako:Justyna K
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Justyna K
Obserwuję jako:Moon.
Odpowiedź na pytanie: Za co cenię? Nie mogę nic innego napisać - w s z y s t k o.
Baner: nie
E-mail:sakura251@wp.pl
Lubię fb Delawell jako: Kasia Muller
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Kasia Muller
Obserwuję jako: Katarzyna Muller
Odpowiedź na pytanie:
Wyjątkowe w mojej mamie jest to, iż angażując się całą sobą w szereg ról-etatów: wyjątkowej żony, niezastąpionej mamy, profesjonalnej pani psycholog, pełnej energii i kreatywności organizatorki czasu wolnego, mającej wszystko pod kontrolą gospodyni domowej, kreatywnej księgowej domowego budżetu, pełnej empatii i wsparcia przyjaciółki i kochającej córki - w każdej z tych sytuacji jest sobą, czyli tą pełną WYJĄTKOWEJ radości i pozytywnego nastawienia do życia kobietą świadomą własnej wartości! KOcham ją za to wszystko i za jeszcze więcej ...
Baner: TAK
link: https://www.facebook.com/kasia.muller.10/posts/413746882161260
E-mail: katarzyna.muller@inetria.pl
Lubię fb Delawell jako: Aniela Muszalska
OdpowiedzUsuńLubię fb Okazjomania jako: Aniela Muszalska
Obserwuję jako: Aniela M
Odpowiedź na pytanie:
MAMA- OBDARZYŁA MNIE MIŁOŚCIĄ BEZGRANICZNĄ !
Cierpliwie i pięknie objaśniała mi świat, pokazywała, jak można cieszyć się każdym dniem, zachwycać pięknem, jakie daje nam natura, w jaki sposób nadawać właściwy sens pojedynczym słowom. Nauczyła mnie patrzeć na skomplikowaną rzeczywistość z ufnością, wiarą w siebie i odwagą; pokazała, że zawsze jest inna perspektywa, i że dokonując wyborów warto słuchać swojej intuicji. Ceniąc każdą spędzoną ze mną chwilę - dawała to, co miała najcenniejsze - czas, uważność, czułość i tą swoją życiową mądrość. Po latach odkrywam, że to ONA - jako kobieta samodzielna, silna, bardzo doświadczona przez los - nauczyła mnie odwoływać się do siły kobiecości (delektować się nią), poczucia własnej wartości oraz mocy pozytywnego myślenia - bez względu na wiek. Cenię to, że przekazała mi wielki dar w postaci WIARY, że szczęście jest możliwe i, co więcej, że mam prawo do niego dążyć.
Baner: TAK
https://www.facebook.com/aniela.muszalska/posts/1622259891319459
E-mail: nadamagdamus@gmail.com
Lubię fb Okazjomania jako:
OdpowiedzUsuńObserwuję jako:
Odpowiedź na pytanie: Ogromnym poświęceniem :)
E-mail:dobiezka@o2.pl