8 gru 2014

Odżywka do paznokci Wibo, Diamond Hard - totalny bubel.

Dzisiaj przychodzę do Was z totalnym jak dla mnie bublem. 
A mianowicie mowa o odżywce do paznokci z Wibo, Diamond Hard.
Kupiłam ją na promocji 1+1 w Rossmanie. Skusiłam się na nią bo szukałam jakieś nowej, fajnej odżywki do paznokci. Niestety, nie udało się. 




Co obiecuje nam producent?
Odżywka wzmacniająca kruche i łamliwe paznokcie. Zawiera pył diamentowy znany ze swych właściwości utwardzających, ma na celu utwardzić płytkę paznokcia, nadać jej elastyczność i sprężystość. Zapobiega pękaniu i rozdwajaniu.

Moja własna opinia:
Zapewnienie producenta brzmi kusząco, prawda? Niestety u mnie nic z obiecanych efektów się nie pojawiło. Może minimalnie moja płytka paznokcia była twardsza. Po tygodniu używania tej odżywki byłam już bardzo zniechęcona nie widząc żadnych efektów, ale mówiłam sobie "bądź cierpliwa", dałam zatem odżywce szansę sprawdzenia się przez kolejny tydzień. I co? I nic :( 
Efektów żadnych. Moja cierpliwość na nic się nie zdała. 


Miałyście kiedyś też tą odżywkę? Też okazała się u Was bublem czy tylko u mnie się nie sprawdziła?

18 komentarzy :

  1. ja zawsze ją daję pod lakier , jako bazę ;) i mam twardsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi się wydaje że powinnaś ją dłużej poużywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe, ale sądzę, że po 2 tygodniach stosowania powinien już być jednak jakiś efekt, a tu nic :(

      Usuń
  3. szkoda że się nie sprawdziła:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię produkty Wibo do paznokci, szkoda, że ta odżywka się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo lubię produkty Wibo, lakiery bardzo mi odpowiadają, dlatego liczyłam na tą odżywkę.

      Usuń
  5. Na wzmocnienie paznokci polecam wcieranie w wałki paznokciowe naturalnych olejków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jej. :) Szkoda, że się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no szkoda, zwłaszcza, że pokładałam w niej nadzieje.

      Usuń
  7. miałam ją kupić ale dobrze, że się powstrzymałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie niestety za bardzo pokusiła i okazała się niewypałem.

      Usuń
  8. Nie maluję paznokci - także i odżywek nie używam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jej, ale jakoś mnie nie kusi ;-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jej i zapewne po nią nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja odkąd żyję nie znalazłam idealnej odżywki! Dosłownie zawsze coś jest nie tak... ale podobno wcieranie wit A+E działa lepiej niż lakierowe odżywki :)

    Obserwuję :)
    Pozdrawiam :* http://maxtrouble.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja lakiery z wibo używam od dłuższego czasu i jestem bardzo z nich zadowolona, ale odżywki z tej firmy nigdy nie miałam... ale w sumie to dobrze, skoro nie polecasz :P
    Pozdrawiam :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  13. Dopisałabym tu jeszcze Sally Hansen... Też totalne nic..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy Twój komentarz :) Odwiedzam każdego komentującego.

Jeśli obserwujesz to poinformuj mnie o tym, również zaobserwuję Twojego bloga :)