Dzisiaj przychodzę do Was z totalnym jak dla mnie bublem.
A mianowicie mowa o odżywce do paznokci z Wibo, Diamond Hard.
Kupiłam ją na promocji 1+1 w Rossmanie. Skusiłam się na nią bo szukałam jakieś nowej, fajnej odżywki do paznokci. Niestety, nie udało się.
Co obiecuje nam producent?
Odżywka wzmacniająca kruche i łamliwe paznokcie. Zawiera pył diamentowy znany ze swych właściwości utwardzających, ma na celu utwardzić płytkę paznokcia, nadać jej elastyczność i sprężystość. Zapobiega pękaniu i rozdwajaniu.
Moja własna opinia:
Zapewnienie producenta brzmi kusząco, prawda? Niestety u mnie nic z obiecanych efektów się nie pojawiło. Może minimalnie moja płytka paznokcia była twardsza. Po tygodniu używania tej odżywki byłam już bardzo zniechęcona nie widząc żadnych efektów, ale mówiłam sobie "bądź cierpliwa", dałam zatem odżywce szansę sprawdzenia się przez kolejny tydzień. I co? I nic :(
Efektów żadnych. Moja cierpliwość na nic się nie zdała.
Miałyście kiedyś też tą odżywkę? Też okazała się u Was bublem czy tylko u mnie się nie sprawdziła?
ja zawsze ją daję pod lakier , jako bazę ;) i mam twardsze :)
OdpowiedzUsuńmi się wydaje że powinnaś ją dłużej poużywać.
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, ale sądzę, że po 2 tygodniach stosowania powinien już być jednak jakiś efekt, a tu nic :(
Usuńszkoda że się nie sprawdziła:(
OdpowiedzUsuńLubię produkty Wibo do paznokci, szkoda, że ta odżywka się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię produkty Wibo, lakiery bardzo mi odpowiadają, dlatego liczyłam na tą odżywkę.
UsuńNa wzmocnienie paznokci polecam wcieranie w wałki paznokciowe naturalnych olejków :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała spróbować :)
UsuńNie miałam jej. :) Szkoda, że się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńA no szkoda, zwłaszcza, że pokładałam w niej nadzieje.
Usuńmiałam ją kupić ale dobrze, że się powstrzymałam :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety za bardzo pokusiła i okazała się niewypałem.
UsuńNie maluję paznokci - także i odżywek nie używam...
OdpowiedzUsuńNie miałam jej, ale jakoś mnie nie kusi ;-))
OdpowiedzUsuńNie miałam jej i zapewne po nią nie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńA ja odkąd żyję nie znalazłam idealnej odżywki! Dosłownie zawsze coś jest nie tak... ale podobno wcieranie wit A+E działa lepiej niż lakierowe odżywki :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Pozdrawiam :* http://maxtrouble.blogspot.com/
Ja lakiery z wibo używam od dłuższego czasu i jestem bardzo z nich zadowolona, ale odżywki z tej firmy nigdy nie miałam... ale w sumie to dobrze, skoro nie polecasz :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Daria
Dopisałabym tu jeszcze Sally Hansen... Też totalne nic..
OdpowiedzUsuń