12 sty 2015

Soraya - oczyszczajaca maseczka drozdzowa.

Lubię stosować przeróżne cudaśne maseczki. Ostatnio, gdy byłam w Rossmanie to wpadły w moje łapki dwie saszetki oczyszczającej maseczki drożdżowej Care & Control firmy Soraya. A teraz zapraszam na jej recenzję... :)






Opis producenta:




Skład:




 Moja opinia:
Cena takiej maseczki to około 3 - 4zł więc myślę, że jest niewielka zwłaszcza że maseczka jest wydajna 2x5ml co wystarcza spokojnie na 3-4 aplikacje. No, a jak z działaniem? Z moją twarzą cudów nie robi, ale jest całkiem w porządku. Po jej użyciu moja skóra na twarzy była gładsza i przez dłuższy czas matowa, za co duży plus. Nawilżenia niestety jakoś bardzo nie zauważyłam. Myślę, że kiedyś jeszcze do niej wrócę zwłaszcza ze względu na to matowienie skóry :) 

14 komentarzy :

  1. Koniecznie muszę jej spróbować <3

    OdpowiedzUsuń
  2. robiłam raz maseczkę drożdzową z drożdzy ale nie cieprie tego uczucia jak zastyga na twarzy . Kupię chyba taką saszetke na próbę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. trochę nie dla mnie bo nie posiadam cery trądzikowej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za taką cenę nie ma co się spodziewać jakiś super efektów, dobrze że są chociaż jakieś. :D Z maseczki nie skorzystam bo nie mam cery trądzikowej. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba muszę wypróbować, choć moja cera ostatnio dobrze się zachowuje jeśli chodzi o trądzik. :) Dzięki za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam ją kiedyś i wyszła mi po niej jakaś wysypka ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubie maseczki, ale nie mam cery tradzikowej, wiec nie wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydałoby mi się coś co maturę. Może kiedyś wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię saszetkowe maseczki, także prędzej czy później na pewno się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ni używałam jeszcze tej, ale może się skuszę, bo bardzo lubię tego typu maseczki

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja wolę domowe maseczki drożdżowe ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy Twój komentarz :) Odwiedzam każdego komentującego.

Jeśli obserwujesz to poinformuj mnie o tym, również zaobserwuję Twojego bloga :)