16 lis 2014

Garnier Skin Naturals Płyn micelarny 3 w 1.

Ech.. dobija mnie ta pogoda i zniechęca do jakichkolwiek działań. Najchętniej to leżałabym tylko w łóżku, oglądała filmy i popijała cieplusią herbatkę, no ale niestety nawet w taką pogodę trzeba jakoś funkcjonować. Pojawiam się zatem z opinią na temat płynu micelarnego 3w1 marki GARNIER.



Co obiecuje nam producent?
Płyn micelarny 3 w 1 to prosty sposób, by usunąć makijaż oraz oczyścić i ukoić całą skórę (twarz, oczy, usta) za pomocą jednego gestu. Nie wymaga spłukiwania. To pierwszy inteligentny produkt oczyszczający od Garniera, w którym została zastosowana technologia miceli. Nie musisz już trzeć, by pozbyć się zanieczyszczeń i makijażu - micele wiążą je niczym magnes. Efektem jest idealnie czysta skóra bez pocierania. Bezzapachowy.

Skład:
Aqua, Hexylene Glycol, Glycerin, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide

Moja własna opinia: 
Ten płyn to normalnie cudeńko. Uwielbiam go i póki co nie zamienię go na inny. Świetnie zmywa makijaż, cena jest bardzo przystępna jak na działanie i wydajność produktu bo ok. 18zł. Mam cerę skłonną do pojedynczych wyprysków i od momentu, gdy zaczęłam go używać jest ich znacznie mniej. Jest bezzapachowy (mimo, że lubię jednak fajne zapaszki kosmetyków, to nie przeszkadza mi to, że nie ma żadnego zapachu).

MOJA OCENA
5/5 

 

9 komentarzy :

  1. muszę go wreszcie wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak skończę mój obecny chyba ten wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Zwłaszcza, że z tego co mi wiadomo to u wielu osób się sprawdza :)

      Usuń
  3. Fajnie, że dobrze Ci służy. Ja go w ogóle nie znam. Jakoś nie używam "miceli".

    OdpowiedzUsuń
  4. to mój ulubiony! Jeden z najlepszych.
    Zapraszam na konkurs promujący blogi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten płyn już bardzo, bardzo długo :) I szczerze mówiąc nie mam na co narzekać, bo sprawdza się świetnie, ale trochę mi się już znudził :P Ta butla jest przerażająco wydajna tym bardziej, że każdy płyn micelarny przelewam do butelki z 'psikaczek'. Wtedy zużywam zdecydowanie mniej kosmetyku. Oszczędność cieszy, ale nudzi niedamowicie!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam niedawno i za parę dni, jak wykonczy mi się mój aktualny micel, rozpocznę testowanie. Tyle osób Garniera chwali, że żal nie spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy Twój komentarz :) Odwiedzam każdego komentującego.

Jeśli obserwujesz to poinformuj mnie o tym, również zaobserwuję Twojego bloga :)