Uwielbiam wszelakie glinki, idealnie one współgrają z moją skórą, która je po prostu UWIELBIA! Pierwszy raz mam do czynienia z glinką w kremie, jeśli jesteście ciekawe czy w takiej formie również się sprawdza to zapraszam do dalszego czytania...
OD PRODUCENTA:
Bogata w minerały czysto naturalna glinka.
Polecana szczególnie do mycia ciała i skóry twarzy: mieszanej, tłustej, trądzikowej lub zanieczyszczonej oraz do mycia włosów, szczególnie przy wrażliwej skórze głowy, a także skłonnej do przetłuszczania i łupieżu. Włosy łatwo się rozczesują, są miękkie, gładkie i lśniące.
Można także stosować jako peeling lub maseczkę.
Zastosowanie: zwilżyć skórę lub włosy i wmasować niewielką ilość. Poddać krótkiemu działaniu; spłukać dokładnie ciepłą wodą. Stosując jako maseczkę - pozostawić na 10 minut.
Nie zawiera substancji pieniących.
Produkt wegański, bezglutenowy. Nie zawiera środków konserwujących. Nie testowany na zwierzętach.
Polecana szczególnie do mycia ciała i skóry twarzy: mieszanej, tłustej, trądzikowej lub zanieczyszczonej oraz do mycia włosów, szczególnie przy wrażliwej skórze głowy, a także skłonnej do przetłuszczania i łupieżu. Włosy łatwo się rozczesują, są miękkie, gładkie i lśniące.
Można także stosować jako peeling lub maseczkę.
Zastosowanie: zwilżyć skórę lub włosy i wmasować niewielką ilość. Poddać krótkiemu działaniu; spłukać dokładnie ciepłą wodą. Stosując jako maseczkę - pozostawić na 10 minut.
Nie zawiera substancji pieniących.
Produkt wegański, bezglutenowy. Nie zawiera środków konserwujących. Nie testowany na zwierzętach.
MOJA OPINIA:
Tak jak już pisałam wcześniej, moja skóra uwielbia wszelkiego rodzaju glinki. I z tą jest tak samo. Ta glinka ma dosyć "lekką" konsystencję i bardzo łatwa jest w zmywaniu w porównaniu do innych glinek. Posiada delikatne drobinki peelingujące. Zapach ma dosyć specyficzny, jak dla mnie niezbyt przyjemny. Używam ją codziennie wieczorem do mycia twarzy i 2-3 razy w tygodniu jako maseczkę (pozostawiam ją na 10-15min na twarzy) i spisuje się świetnie. Bardzo dobrze oczyszcza skórę, wygładza. Wydaje mi się, że nawet zapobiega powstawaniu niespodzianek na twarzy. Niestety w myciu włosów u mnie się nie sprawdziła, ale z moją skórą radzi sobie idealnie.
OD PRODUCENTA:
Krem do ciała i rąk 2 w 1
Świeży melon
Wspaniale nawilża skórę i pozostawia ją gładką i jedwabistą w dotyku. Naturalna formuła pielęgnacyjna rozpieszcza skórę i daje energię na cały dzień. Zawiera ponadto wodę źródlaną z gór Tyrolu, ekologiczne oleje z orzechów laskowych, słoneczników, ekologiczny sok jabłkowy i naturalny bisabolol.
Świeży melon
Wspaniale nawilża skórę i pozostawia ją gładką i jedwabistą w dotyku. Naturalna formuła pielęgnacyjna rozpieszcza skórę i daje energię na cały dzień. Zawiera ponadto wodę źródlaną z gór Tyrolu, ekologiczne oleje z orzechów laskowych, słoneczników, ekologiczny sok jabłkowy i naturalny bisabolol.
Cena w zestawie: 39,90zł TUTAJ
MOJA OPINIA:
Bardzo fajny kremik na podróż, mały i poręczny. Lekka konsystencja, szybko wchłania się w skórę, bardzo dobrze nawilża. Wyczuwać w nim zapach melona, ale niestety troszkę "chemiczny" jak dla mnie. Ale ogólnie nie mam co na niego narzekać bo całkowicie spełnia swoje zadanie pozostawiając skórę nawilżoną i gładką, mały minusik za nie do końca cudowny zapach.
Nigdy nie stosowałam żadnych glinek, chyba czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńGlinki! uwielbiam począwszy od białej po czerwone :D ale przyznam brązowej nie używałam :) jestem jej ciekawa..
OdpowiedzUsuńale mimi wszystko wole te w proszku niż "gotowe" :)
zapraszam do mnie kochana ;*
Zbytnio nie przepadam za glinkami, a krem z chęcią wypróbuję. Jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie :-)
OdpowiedzUsuńTeż obecnie zabieram się za testowanie glinki brązowej i czarnej,ale z innej firmy. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńGlinek nie używałam jeszcze do włosów, jakiś opór mam, że glinka źle się będzie zmywać.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :))
OdpowiedzUsuńOba produkty widzę po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńNie znam :) ale glinki coraz bardziej lubię
OdpowiedzUsuńGlincki są świetne ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta glinka.
OdpowiedzUsuńmiłego nowego tygodnia
Glinki w kremie jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTa glinka musi znaleźć się w mojej kosmetyczce :-)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za glinkami :/ ale taki kremik świetnie sprawdziłby się w mojej torebce :)
OdpowiedzUsuńLubię glinki, ale nigdy nie chce mi sie ich rozrabiać. Może taka gotowa jest dobrym wyjściem?
OdpowiedzUsuń