30 kwi 2015

Olej z nasion wiesiolka

Uwielbiam wszelakie oleje, olejki i tego typu cuda. Sprawdzają się one u mnie świetnie. Tym razem w moje ręce wpadł olej z nasion wiesiołka. Jak go używałam i czy w ogóle się sprawdził?





Na co olej z wiesiołka?
Formuła wspierająca sprawne funkcjonowanie organizmu i zdrowie:
• łagodzi bóle menstruacyjne
• pomaga w leczeniu nowotworów złośliwych
• zmniejsza niepokój u dzieci (nadpobudliwość)
• obniża wysokie ciśnienie krwi i poziom cholesterolu
• zmniejsza bolesne napięcie piersi przed menstruacją
• ma dobroczynny wpływ na serce i naczynia krwionośne
• stanowi najbogatsze źródło biologicznie aktywnej witaminy F
• łagodzi dolegliwości związane z klimakterium (przekwitaniem)




Olej ma dosyć specyficzny zapach, ciężko go określić, nie należy do pachnidełek, ale mi akurat ten zapach nie przeszkadza.

A jak używam oleju?
Ja akurat go nie spożywam codziennie, używam go zewnętrznie. Zdarzyło mi się spożyć kilka łyżek oleju podczas miesiączki bo byłam bardzo ciekawa czy pomaga na bóle menstruacyjne i faktycznie pomaga. Zamiast łykać tabletki można przerzucić się na taki olej :) Poza tym codziennie wieczorem smaruję nim twarz i bardzo przesuszone miejsca na ciele, kilka razy użyłam go do olejowania włosów. A efekt? Wspaniały! Skóra nawilżona, gładka, a jeśli chodzi o włosy to po jego użyciu były gładsze, wyglądały na zdrowsze i nabrały lekkiego blasku. Jak widać olej ma wspaniałe działanie jeśli chodzi o spożywanie i używanie jego zewnętrznie. Jego cena to ok. 31zł/100ml. Występuję on także w kapsułkach, gdzie za 72 tabletki zapłacimy około 17,50zł. 

35 komentarzy :

  1. Jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować przy miesiączce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę taki nie pozorny a taki skuteczny. =)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja łykałam w kapsułkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie! :)

    Wróciłam do blogowania, więc zapraszam do siebie! :) Miło będzie, gdy skomentujesz lub zaobserwujesz, jeśli Ci się spodoba. :)
    alexandrak-blog.blogspot.com





    OdpowiedzUsuń
  6. oleju z wiesiołka jeszcze nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy jeszcze nie stosowałam żadnego oleju do picia

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście nie cierpię na żadną dolegliwość, na którą pomaga ten olejek.

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę też spróbować ten olej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też uwielbiam różnego rodzaju olejki, głównie do olejowania włosów

    OdpowiedzUsuń
  11. O widzisz jak do świetnie czasem wpaść na ciekawego bloga. Dużo przydatnych informacji się dowiedziałam, jeśli faktycznie pomaga z bólami menstruacyjnymi, byłoby super. Lubię eksperymenty i na próbę na pewno go kupię tym bardziej, że jest naturalny, to nie żadna chemia. Pozdrawiam cieplutko :) Megly (megly.pl)

    OdpowiedzUsuń
  12. tego oleju jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam już wcześniej że ten olej potrafi działać cuda.

    OdpowiedzUsuń
  14. chyba sie nie przekonam do smarowania twarzy olejem xd

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz słyszę o takim oleju, jednak myślę, że u mnie też by się świetnie sprawdził, z tego, co piszesz :)
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. kiedyś łykałam olej z wiesiołka w tabletkach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oleje uwielbiam ale z wiesiołka jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. kiedyś łykałam go w tabletkach:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja używam tylko oleju kokosowego, ale chyba już czas pomyśleć o testowaniu czegoś innego!

    OdpowiedzUsuń
  20. Brzmi ciekawie
    Raczej bym nie zjadał/wypiła oleju - chyba że wymieszanego z czymś, ale smarować się mogę

    OdpowiedzUsuń
  21. Działanie ma bardzo ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie jestem przekonana co do produktów, które pomagają we wszystkim ;/ dla mnie zazwyczaj to buble;(

    OdpowiedzUsuń
  23. Piłam i byłam zadowolona z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawy olej, zwłaszcza na bóle menstruacyjne, które są u mnie okropnością

    OdpowiedzUsuń
  25. najbardziej prócz włosów to zainteresowało mnie to , że łagodzi bóle menstruacyjne. ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  26. hmmm ciekawa sprawa, wiele zastosowan :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Niektórym dzieciom by się przydał na uspokojenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dużo dobrego już o tym oleju słyszałam, ale nigdy nie miałam przyjemności osobiście go wypróbować :) Czas chyba wybrać się na zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie słyszałam o takich jego właściwościach, myślałam że ma zastosowanie jedynie w kosmetyce :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam krem z olejem z wiesiołka i dobrze działał na moją skórę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy Twój komentarz :) Odwiedzam każdego komentującego.

Jeśli obserwujesz to poinformuj mnie o tym, również zaobserwuję Twojego bloga :)