Miałam już w swoich rękach kilka rodzai mleczek do demakijażu i płynów micelarnych, tym razem przyszedł czas na mleczko micelarne od Marion. Jeśli jesteście ciekawe czy się sprawdziło to zapraszam do lektury... :)
Od producenta:
Konsystencja/zapach:
Mleczko ma rzadką konsystencje, fajnie się wchłania w wacik i ma cudowny, delikatny zapach, który utrzymuje się na skórze.
Moja opinia:
Hm... przyzwoite mleczko za przyzwoitą cenę ok. 7zł. Opakowanie w porządku, łatwo się otwiera i zamyka. U mnie dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu, delikatnie nawilża skórę i pozostawia przyjemny zapach. Na pewno nie zauważyłam żadnego wzmocnienia rzęs tak jak obiecuje nam producent i kolejny minus za to, że gdy odrobina mleczka dostanie się do oka to niestety szczypie, oj bardzo szczypie.
Dostałam je w ramach współpracy. Spełnia swoją rolę:)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię mleczek do demakijażu. O wiele bardziej wolę płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi w sklepach szafy/półek Marion ;) Wszędzie są dostępne pojedyncze produkty :P
OdpowiedzUsuńJak szczypie to nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że szczypie. Jakoś to mnie zniechęca. :<
OdpowiedzUsuńOj nie, szczypania ni lubię :/
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ta firma ma w swojej ofercie taki produkt.
OdpowiedzUsuńmleczka lubię ale jak mnie coś szczypie to już nie..
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy. ja jakoś nie jestem przekonana do mleczek- wolę płyny ;)
OdpowiedzUsuńTego mleczka bym się bała, bo jak piecze w oczy jest zdyskwalifikowane u mnie na amen niestety. Obecnie używam płynu z Biedronki i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za mleczkami
OdpowiedzUsuńMleczko micelarne widzę pierwszy raz. I zaciekawił mnie ten kosmetyk. Tylko to szczypanie w oczy.
OdpowiedzUsuńmleczek nie lubie ale mleczko micralne mnie zaciekawiło:)
OdpowiedzUsuńSzkoda jednak, że szczypie..
OdpowiedzUsuń